Od wieków ludzie używali kamienia, nie tyle do ozdoby co do poprawy zdrowia. Chińczycy już w starożytności rozdrabniali kryształy na proszek i podawali jako panaceum na różne dolegliwości. Taka terapię kamieniami szlachetnymi i półszlachetnymi nazywa się litoterapią.
Litoterapia jest sposobem równoważenia energii w ciele człowieka jednak należy ją zawsze traktować jako uzupełnienie terapii medycznych.
Osoby zajmujące się terapią kamieniem, wyjaśniają, że każdy minerał ma inne właściwości i tym samym inaczej oddziałuje na pacjenta.
Obecnie nauka intensywnie bada właściwości kamieni. Często decydują się na użycie ich w kosmetykach. I tak np. pudry otrzymuje się z drobno mielonych agatów, ametystów, turmalinów, cytrynów, akwamarynów, topazów. Pełnią one wtedy funkcje od korygujących do efektu permanentnego wykończenia. Zasadnicza różnica miedzy pudrem otrzymanym chemicznie od tego uzyskanego z minerałów jest tak, że oprócz właściwości upiększających, także pielęgnują skórę. Dzięki takim kosmetykom nie zatykają się pory i skóra swobodnie oddycha pod makijażem.
Wybór minerału
Kamienie możesz wybrać oszlifowane lub te nie poddane żadnej obróbce, mogą znaleźć się w biżuterii lub w formie masażerów. Przy wyborze minerału zwróć uwagę na jego barwę albowiem to ona wskazuje na jego oddziaływanie.
Barwa czerwona energetyzuje, wspomaga krążenie, łagodzi anemię
Barwa błękitna wprowadza spokój umysłu, wycisza i wpływa łagodząco na bezsenność.
Barwa zielona sprzyja procesom twórczym, wspomaga system nerwowy. Barwa żółta sprzyja układowi trawiennemu i hormonalnemu.
Litoterapię traktujmy nie tylko jako rodzaj zwalczania dolegliwości, ale także jako odbudowę sfery emocjonalno-mentalnej.