Alergenem może być wszystko. Istnieją jednak substancje, które uczulają najczęściej. Prawdziwe „zmory” alergików. Zaliczamy do nich m.in. roztocza. Niestety występują one niemal wszędzie, stanowią bowiem składnik…kurzu. Stąd – mieszkanie osoby uczulonej na roztocza powinno być wręcz sterylne. Alergicy powinni szczególnie uważać na pościel, materace (całe szczęście można już nabyć egzemplarze uniemożliwiające rozwój roztoczy), a także na pluszowe zabawki. Do innych częstych przyczyn alergii należy pleśń. Ten grzyb może się znajdować zarówno wewnątrz domu jak i w środowisku zewnętrznym. Rozwija się głównie w warunkach ciepła i wilgoci (np. na ścianach, w łazienkach, piwnicach, w okolicach okien czy w doniczkach roślin). Zarówno roztocza jak i pleść należą do alergenów wziewnych. Z kolei substancje chemiczne mogą być źródłem zarówno alergii wziewnych jak i kontaktowych czy pokarmowych. Pod pojęciem „chemii” rozumiemy zarówno środki czystości jak i różnego rodzaju kosmetyki czy chemiczne dodatki do żywności (konserwanty, barwniki). Jednak nie tylko szkodliwe substancje mogą uczulać. Pozornie niegroźne – jak pokarmy, czy lecznice – jak farmaceutyki również mogą stanowić źródło alergii. W wypadku alergii pokarmowych najczęstsze są uczulenia na białka zawarte w mleku (zwłaszcza krowim), a także na owoce (w szczególności truskawki, cytrusy czy banany), orzechy, czekoladę czy gluten. Jeśli chodzi o alergie na leki – to do najbardziej uczulających należa: antybiotyki, aspiryna, leki przeciwbólowe (na bazie salicylanów) oraz znieczulające (mające w składzie benzokainę). Również zioła mogą być źródłem uczulenia.
Wśród alergii wziewnych często występują także uczulenia na pyłki roślin. Objawy pojawiają się w tym wypadku sezonowo, począwszy od lutego, aż do końca września. W początku kwietnia rozpoczyna się pylenie brzozy, najczęściej skutkujące alergicznym nieżytem nosa oraz zapaleniem spojówek. Jeśli chodzi o alergie kontaktowe to często można się spotkać z uczulenie na metale (najczęściej znajdują się wśród nich bazalt, chrom czy nikiel). Niestety – chorowanie na alergie często wiąże się z ograniczeniami w życiu codziennym. 4 – 10 % populacji ludzkiej cierpi np. na nadwrażliwość na sierść psa czy kota. Trzeba jednak uważać nie tylko we własnym domu. Ponad połowa cierpiących na objawy alergii na zwierzęta wcale ich nie posiada. Najczęściej uczulają białka w ślinie, naskórku i moczu pupili (np. należących do znajomych); z kolei sierść „transportuje” inne alergeny (wydzieliny gruczołów potowych, śliny, moczu).
Co najczęściej uczula
0
Udostępnij :)